Wojna przeglądarek udowodniła, że na nic najlepsze nawet standardy i najlepiej przemyślane rozwiązania jeśli nie będą realizowane przez oprogramowanie użytkownika. Internet - WWW - tylko tak może wyglądać i działać jak pozwala na to przeglądarka, której używa internauta. Przywiazanie do przestarzałego oprogramowania, zwykła niewiedza, czasem niechęć do instalowania nowych programów, wszystko to powodowało, że zamiast używać właściwych technik naginano reguły stosując sztuczki, bo przegladarek potrafiących poprawnie czytać kod nie było lub nie były używane.
Dziś jeden z tych problemów nie istnieje: są dostępne doskonałe programy, zarówno przegladarki oparte na module gecko (głównie Firefox) jak i Opera. Mają sporą i wciąż rosnącą grupę użytkowników, którzy bardzo dobrze wiedzą dlaczego używają akurat tego programu.
Pozostaje wciąż olbrzymia ilość ludzi którzy po prostu nie mają motywacji, żeby zastanowić się nad zmianą przeglądarki
Nie dotyczy to przeglądarek tekstowych - nie są (jako kategoria oprogramowania) przestarzałym rozwiązaniem, część z nich na pewno nadaje się do lamusa, ale wybór wyłacznie tekstowego interfejsu jest po prostu decyzją użytkownika, celem zastosowania CSS nie jest odcięcie wszystkich, którzy nie używają najnowszych i najbardziej zgodnych ze standardami przeglądarek od treści, ale wręcz przeciwnie: dostarczenie im jej w możliwie wygodny sposób.
Jest wiele powodów by porzucić najpopularniejszą przeglądarkę świata na rzecz lepszych, bardziej zgodnych ze standardami programów. Nie tylko dlatego, że są bardziej funkcjonalne, wygodniejsze i mniej obciążające dla systemu.
Wybierając Mozillę czy Operę zwiększysz swoje bezpieczeństwo i to nie tylko dlatego, że największa popularność idzie w parze z największą ilością wyszukania słabych punktów. MSIE jest po prostu słabo zabezpieczony (Unpatched Internet Explorer Bugs; Microsoft lauds IE as 'the most secure browser'). Rzecz nie tylko w nieszczęsnym <input type>, ale także w oryginalnych firmowych rozwiązaniach, o których prawdopodobnie Microsoft nie chciałby poinformować użytkownika. Secunia 'Internet Explorer Exposes Sensitive Information': MSIE przesyła informacje na temat odwiedzanych stron, także tych szyfrowanych (SSL) i to zwykłym tekstem.
Nie usuwaj MSIE z systemu, być może czasem będziesz go potrzebował, nie dlatego, że jest lepszy - dlatego, że niektórzy ludzie uważają, że jest jedyny (i oczywiście ze względu na Windows Update). Na szczęście coraz rzadziej zdarzają się strony działające według zasady nur für MSIE.
Wybierając lepszą przeglądarkę zobaczysz WWW o większych możliwościach i przyjaźniejszy dla użytkownika.
Mozilla to najlepszy przykład doskonałego produktu Open Source - programu pisanego przez społeczność użytkowników na ich potrzeby, jego największą zalety jest zgodnosć ze standardami, nowoczesność, szybkość rozwoju oraz naprawdę ogromna ilość rozszerzeń i pomocniczych aplikacji (m.in. doskonały debugger javascript Venkman).
[ redesign ] || [ na górę strony ]
Odpowiedź na to pytanie jest prosta: te dodatki nie są potrzebne (a jeśli jest inaczej to można je sobie doinstalować osobno), natomiast tym co nie jest potrzebne są modyfikacje mające na celu zwiększenie atrakcyjności komercyjnej - w przede wszystkim zmniejszenie funkcjonalności zarządzania wyskakującymi okienkami. Netscape nie chce żebyś mógł wyłączyć reklamy, chce żebyś je wszystkie zobaczył. Jeśli uważasz Netscape za dobrą przeglądarkę i sam chcesz decydować o tym co będziesz oglądał wybierz oryginalną Mozillę.
Będziesz miał dostęp do takiej ilości dodatków i rozszerzeń...